Każdy z nas staje przed lustrem codziennie, Jedni spędzają przed nim godziny szukając niedoskonałości, inni dopieszczając swoją urodę. Ktoś zerka tylko pół minuty, inny przez godzinę nic nie może dostrzec. Dziś zapraszam Cię, abyś popatrzył/popatrzyła inaczej na swoje odbicie w lustrze. Spójrz i pokochaj tą/tego, kogo widzisz.
To ja. Mam 15 lat. Czemu jestem taka niska? Czemu moje oczy są bez wyrazu, a włosy blond, zwyczajne? Kocham Cię. Jesteś najlepszą nastolatką jaką znam. Kocham te zwyczajne oczy i kręcone włosy, twoją ciekawość świata, niewinność, wyjątkowość. Czasem mnie złościsz, innym razem zawstydzasz. Jednak uwierz, że skoro ja Cię kocham, inni pokochają Cię na pewno.
*
Od kilku tygodni jestem matką, mam za sobą wiele nieprzespanych mocy. Karmię i przewijam moje dziecko 24 godziny na dobę. Widzę w sobie kobietę – inną, niż tą, którą znałam. Stając przed lustrem mówię jej, że ją kocham. Cześć, wiesz, kocham Cię. Jesteś mi droga, taka zmęczona. Twarz bez makijażu, poplamiona bluzka, ciało które utraciło figurę. Kocham je bo w nim pomieściło się moje dziecko. Rozstępy na skórze? Znikną kiedyś, a moje dziecko jest ze mną. Jak wspaniale jest dawać życie.
*
Mam już 40 lat, dzieci w szkole lub na studiach. Mąż odszedł. Zmarszczki, włosy blond przetykane siwizną. Ja Ciebie kocham – tak mówię do tej, którą widzę w lustrze. Twoje zmarszczki znikają, kiedy się uśmiechasz. Fryzjer będzie zachwycony mogąc zająć się twoimi włosami. Wiesz, jesteś pełna doświadczeń, możesz się nimi dzielić. Potrafisz stworzyć dom, poprowadzić firmę. Jeśli myślisz, że mało osiągnęłaś, mylisz się. Twoje pięć córek jest najwspanialszym darem dla świata.
*
Teraz niezgrabną ręką poprawiasz przed lustrem chustkę przy szyi. Gdzie jest ta młoda kobieta, którą widywałam? To ja. Taką postać widzę. I lubię ją. Nabrała dystansu do siebie i świata, nauczyła się kochać i dbać o siebie. Cieszyć każdym dniem. Dzisiaj, kiedy pójdzie ulicą, wszyscy znajomi ją zauważą, pozdrowią. Na plantach nakarmi ptaki, porozmawia z nieznajomym. Będzie wdzięczna za promyk słońca i każdy uśmiech.
Znam każdą z nich. Znam Cię. Jesteś mną. Tak bardzo Cię kocham.
Zuzanna Rejowska
